Ustawowe zawieszenie spłaty rat kredytu

Trzydzieści stopni na zewnątrz, mewy w tle, jesteśmy nad morzem. Myślę, że to dobry moment, żeby pogadać o wakacjach kredytowych. Przejdźmy od razu do konkretnych argumentów!

Pośrednio wszyscy poniesiemy koszt

Argument pierwszy: spodziewany koszt tego programu przy obecnym pełnym dostępie, brak kryteriów dochodowych, bytowych itd. to ponad 20 miliardów złotych.

20 miliardów złotych – na dzień dzisiejszy przy prognozowanym wyniku banków spowoduje, że część z nich będzie miała ujemny wynik finansowy na koniec roku. Argument pierwszy banki na tym stracą. No jasne. Umowa kredytowa wiąże dwie strony: kredytodawca i kredytobiorca. Rządowe wakacje kredytowe sprawią, że banki poniosą stratę. Kto zyska? Kredytobiorcy? Pośrednio oczywiście wszyscy Polacy zapłacą za ustawowe wakacje kredytowe. Dodatkowe opłaty znajdziemy w innych kosztach. Zawieszenie spłaty rat kredytu hipotecznego jest bardzo niekorzystne dla banków, ale czy to oznacza, że ja czy Ty, my mamy z nich nie skorzystać?

Kiedy słyszycie w mediach argumenty, że wakacje kredytowe są niekorzystne, zastanówcie się kto i z jakiej perspektywy o nich mówi!

Ustawowe wakacje kredytowe to działanie proinflacyjne

Argument drugi: Jest to działanie proinflacyjne, które daje ogromną ilość pieniądza dodatkowo na rynek.

Dwadzieścia parę miliardów złotych zostanie w kieszeniach polskich obywateli. Jest to działanie proinflacyjne, bo te pieniądze zostaną u Kowalskiego, a nie będą inkasowane przez banki. Pod taką kategorię można podpiąć każdy rządowy program specjalny. 500+ też jest programem proinflacyjnym.

“Spróbujmy zawęzić to instrumentarium, dlatego że w tym wykonaniu, jakim jest, to jest po prostu rozwiązanie niesprawiedliwe.” –  Posiedzenie Senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, 28 czerwca 2022.

Tak, zgadzam się, one są niesprawiedliwe. W Polsce mamy ponad 11 milionów ludzi, którzy mają pożyczkę bądź kredyt, ale tylko 2 miliony osób znalazło się w tej grupie, która może skorzystać z wakacji kredytowych. 9 milionów może powiedzieć “hej, a co ze mną?”.

Czy ktoś może powiedzieć, że to jest niesprawiedliwe? Jak najbardziej. Dziewięć milionów ludzi ma powód do tego, żeby powiedzieć, że te wakacje są niesprawiedliwe. Ale pytanie znowu: czy to jest argument, dla którego Ty, jako kredytobiorca, masz powiedzieć “Jednak nie skorzystam z tych wakacji kredytowych, bo one są niesprawiedliwe.”?

Wpis do Biura Informacji Kredytowej

I wreszcie ostatni argument: co z wpisem do Biura Informacji Kredytowej?

Banki bardzo mocno nalegały, aby program pozwalający na zawieszenie spłaty kredytu hipotecznego był ograniczony. Dlaczego? Po pierwsze oczywiście miałyby mniejsze straty, ale po drugie w momencie, kiedy program Wakacje Kredytowe byłyby tylko dla osób, które świadczą, że są w trudnej sytuacji kredytowej wtedy do BIKu idzie informacja, ale tylko odnotowana jest przy nazwiskach tych osób, które oświadczyły, że mają trudną sytuację finansową.

W takim wypadku rzeczywiście ten wpływ BIKu będzie znaczący. Taka sytuacja miała miejsce w roku 2020, przy poprzednich wakacjach kredytowych. Wtedy należało oświadczyć, że znajdujemy się w trudnej sytuacji materialnej, w związku z Covidem straciliśmy pracę, źródło dochodu, sytuacja materialna się pogorszyła… Banki rozpatrywały taki wniosek o zawieszenie spłaty i udzielały, bądź nie, zgody na pewien okres zawieszenia. Obecnie mamy wakacje z mocy ustawy. W tym wypadku nie ma mowy o żadnej uznaniowości!

Przy poprzednich wakacjach rzeczywiście złożenie wniosku oznaczało, że klient oświadcza, że jego sytuacja jest zła. Idąc do innego banku po kredyt, przychodzi z informacją o skorzystaniu z ulgi. Jest to pogorszenie sytuacji już na starcie! W Banku Pekao S.A. wprost padało pytanie “Czy korzystałeś z wakacji kredytowych?” Trzeba było zaznaczyć tak lub nie. Tak, korzystałem = utrudnienia.

Pod koniec 2021 składałem wniosek o kredyt hipoteczny do banku. Dostałem decyzję negatywną z uwagi na to, że były wakacje kredytowe. Wcale to nie oznaczało, że kredytu finalnie nie dostałem, dlatego, że poszedłem do innego banku, w którym wniosek został złożony. Bank mimo tego, że widział, że były wakacje kredytowe 2020, pod koniec roku 2021 udzielił pozytywnej decyzji i umowa została podpisana, kredyt został wypłacony. To, że korzystało się z poprzednich wakacji kredytowych, wcale nie oznaczało, że definitywnie nie można dostać kredytu. Ale prawdą jest, że otrzymanie decyzji pozytywnej było utrudnione.

Obecne wakacje kredytowe są dla wszystkich. Wszyscy, którzy skorzystają będą mieli w BIKu odnotowane, że skorzystali z tych wakacji kredytowych. Czy banki wyłączą dwa miliony kredytobiorców z późniejszej sprzedaży kredytów?

Wysłałem do BIKu zapytanie w sprawie zawieszenia spłaty. Dostałem następującą odpowiedź:

“Dzień dobry, dziękujemy za kontakt. Adnotacja o skorzystaniu z wakacji kredytowych będzie odnotowywana w bazie Biura Informacji Kredytowej”.

Tak więc każda osoba, która będzie chciała zweryfikować adnotacje o skorzystaniu z zawieszenia spłaty, będzie w raporcie BIK oznaczenie potwierdzające fakt skorzystania z wakacji kredytowych. O podejście do obliczania zdolności kredytowej i ewentualne utrudnienia w zaciąganiu innych kredytów należy pytać bank, w którym klient składa zapytanie. To bank właśnie podejmuje decyzję o udzielaniu czy podwyższeniu kwoty istniejącego kredytu na podstawie przyjętych w danym banku kryteriów oceny zdolności kredytowej, gdzie sam fakt skorzystania z wakacji może być również brany pod uwagę. W BIKu będzie odnotowane, że wakacje kredytowe zostały wzięte. Czy to spowoduje, że nie będziemy mogli wziąć innego kredytu w BIKu? Mamy informacje na temat naszych zobowiązań. Informacja o tym, że ktoś wziął wakacje kredytowe również znajdzie się w BIKu. Ona nie będzie miała wpływu na scoring, czyli na ocenę punktową. Bank, który będzie pytał o Twoją historię w BIKu będzie wiedział, że brałeś czy brałaś wakacje kredytowe. Czy to oznacza, że kolejnego kredytu nie będzie można wziąć? Absolutnie nie.

Jest wiele czynników, które wpływają na to, czy dostaniemy kredyt, czy nie. Mamy analizę ilościową, analizę jakościową…To czy kredyt będzie udzielony, czy nie będzie udzielony to jest też kwestia indywidualnych banków. Dla mnie wpis do Biura Informacji Kredytowej o wakacjach kredytowych absolutnie nie jest argumentem, który miałby przemówić za tym, żebym miał nie skorzystać z wakacji kredytowych.

Jeżeli znasz jakieś inne argumenty, dlaczego nie skorzystać z wakacji kredytowych, napisz proszę w komentarzu. Jestem bardzo ciekaw Twojego zdania, być może ja zmienię swoje.

Dlaczego skorzystam z wakacji kredytowych?

Jednak póki co mam jeden silny argument, który mnie przekonuje do tego, żeby z wakacji kredytowych skorzystać. Jaki to argument? Te wakacje kredytowe są bezpłatne dla mnie, są kosztem dla banku. Bank straci, a ja zarobię. Ile zarobię na wakacjach kredytowych? 156 tys. 536 zł i 23 grosze.

156 tysięcy 536 złotych i 23 grosze tyle zarobię na wakacjach kredytowych. Chcesz wiedzieć, ile zarobisz na wakacjach kredytowych? Pokażę Ci w ostatnim odcinku i artykule z tej serii. Krok po kroku pokażę w jaki sposób policzyć twoje zyski z wakacji kredytowych.