Prowizja za nadpłatę kredytu cz. II. Przegląd tabel opłat i prowizji banków
- Adrian Sawicki
- 0 Comments
Chcesz nadpłacić kredyt hipoteczny, ale nie jesteś pewien, czy bank, nie pobierze od ciebie prowizji? Świetnie trafiłeś! W tym wpisie razem przyjrzymy się tabelom opłat i prowizji różnych banków i sprawdzimy, jakie opłaty pobierane są za częściową i całkowitą spłatę kredytu. Zajrzyj też do poprzedniego wpisu, gdzie specjalnie dla ciebie przeanalizowałem ustawę z dn. 23 marca 2017 roku, która wprowadziła wiele korzyści dla kredytobiorców chcących nadpłacać swój kredyt hipoteczny.
Witam Cię w Pewnym Miejscu. Nazywam się Adrian Sawicki i na co dzień pomagam moim klientom uzyskać najlepszy kredyt hipoteczny i inwestować w nieruchomości bezpiecznie, krok po kroku.
Zanim przejdziemy do omówienia tabel opłat konkretnych banków, musisz wiedzieć, że informacje zawarte w tym wpisie, jak i w filmie z linku na górze, są aktualne na dzień publikacji materiału. W zależności od tego, kiedy i jak poszczególne banki zmienią swoje tabele opłat i prowizji, informacje, które zawarłem w tym wpisie, mogą przestać być aktualne. W związku z tym, zachęcam cię do dołączenia do grupy społecznościowej na Facebooku Kredyty Hipoteczne: Wakacje Kredytowe, Nadpłaty, Aneksy, Refinansowanie, którą znajdziesz tutaj. Grupa ta pozwoli ci być na bieżąco, ale także dzielić się swoim doświadczeniem oraz czerpać wiedzę od innych członków. O wszelkich zmianach informuję właśnie na wspomnianej grupie. Dołącz, zapoznaj się i zostań z nami na dłużej, aby nic cię nie ominęło.
Jakie opłaty banki mogą pobierać za wcześniejszą spłatę?
O tym, jakie opłaty mogą wynikać ze spłaty częściowej lub całkowitej kredytu hipotecznego pisałem tutaj, w I. części wpisu, w którym omawialiśmy treść ustawy z dn. 23 marca 2017 roku. Skoro wiemy już, z czym związana jest wspomniana ustawa i jak powinniśmy rozumieć zmiany, które wprowadziła, możemy przejść do przykładowych opłat, jakie pobierają od nas poszczególne banki.
CitiBank (Bank Handlowy), ING Bank Śląski, Millennium
W bankach Citibank (Ameryka), ING (Holandia) oraz Millenium (Portugalia) opłat za nadpłacanie kredytu hipotecznego nie ma, dokładnie pisząc – 0% za wcześniejszą spłatę całkowitą, ale też częściową. Wziąłeś kredyt miesiąc temu i po trzech miesiącach chcesz go spłacić do zera, bo na przykład to miał być szybki flip inwestycyjny? Banki te mówią: “Jasne, nie ma problemu” – nie zapłacisz za to nic.
PKO BP
PKO BP, a więc Polska – za całkowitą spłatę 0%, za częściową też 0%, ALE jeżeli spłacasz kapitał tylko częściowo, to z automatu otrzymujesz opcję zmniejszania raty. Jeżeli natomiast wolisz skrócić okres kredytowania, musisz podpisać aneks, za który zapłacisz 0,5% od kwoty pozostałej do spłaty.
Pytacie, czy opłaca się nadpłacić większą kwotę i zapłacić 0,5% od pozostałej kwoty? Wystarczy wziąć kalkulator i wyliczyć. Jeżeli masz 300 000 zł kredytu i chcesz nadpłacić 100 000 zł – zapłacisz jednorazowo 0,5% prowizji od kwoty pozostałej, a więc dokładnie 1 500 zł. Nadpłacając te 100 000 zł kredytu oprocentowanego załóżmy 9% w skali roku, łatwo jest policzyć, że na odsetkach zarabiasz aż 9 000 zł. Warto zapłacić 1500 zł, aby zaoszczędzić 9 000 zł? Oczywiście! W tym konkretnym przypadku, nadpłata mimo prowizji w wysokości 0,5% od pozostałej kwoty opłaca się znacznie bardziej.
Alior Bank, Bank Ochrony Środowiska, Bank Polskiej Spółdzielczości
Trzy polskie banki: Alior Bank, BOŚ (Bank Ochrony Środowiska), Bank Polskiej Spółdzielczości, za częściową lub całkowitą spłatę kredytu hipotecznego życzą sobie aż 3% przez pierwsze 3 lata.
BNP Paribas
Nadpłacając kredyt hipoteczny wzięty w BNP Paribas (Francja) zapłacimy 1% przez pierwsze 3 lata, ale jeżeli wziąłeś ofertę pakietową z prowizją dla klienta 2% – za wcześniejszą spłatę zapłacisz 0% prowizji. W skrócie – bank pobrał od ciebie prowizję na “dzień dobry”, więc prowizji w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu już nie wymaga.
mBank
Niemiecki mBank za częściową wcześniejszą spłatę kredytu nie pobiera prowizji, za to za całkowitą – aż 2 %. W przypadku przeniesienia kredytu wziętego w mBanku do innego banku, klient musi zapłacić prowizję. Również w sytuacji sprzedaży mieszkania, gdy to kupiec spłaca całość kredytu hipotecznego – bank pobiera prowizję w wysokości 2%. Rozwiązaniem może być częściowa spłata kredytu w wymiarze 99% pozostałej kwoty, od której nie zapłacimy prowizji. A następnie po kilku dniach spłata tego, co pozostało. Dzięki temu zapłacimy znacznie mniejszą prowizję niż gdybyśmy spłacili od razu całość.
Pekao S.A.
Nasz rodzimy bank – Pekao S.A. pobierze 3% prowizji za częściową spłatę i 3% za całkowitą przez pierwsze 3 lata dla kredytów ze zmiennym oprocentowaniem. A co w przypadku kredytów z oprocentowaniem stałym?
Nadpłata kredytu z oprocentowaniem stałym - gdzie bez prowizji?
Jeżeli masz kredyt z oprocentowaniem stałym w Pekao S.A., PKO BP, Santander, mBank, ING, Millenium lub BNP Paribas i chcesz go spłacić częściowo lub całkowicie – nie zapłacisz prowizji.
Santander
W przypadku kredytu w Santanderze – 0% prowizji za przedterminową spłatę części kapitału kredytu, jeśli jej wysokość nie przekroczy 50% udzielonego kredytu lub 1% w pozostałych przypadkach.
Spółdzielczy Bank Rozwoju
Spółdzielczy Bank Rozwoju kwestię prowizji za częściową lub całkowitę spłatę kredytu rozwiązał w jeszcze inny sposób. Kredyty z umowami trwającymi do 2 lat – 3% prowizji, a trwającymi powyżej 2 lat – 1,50%.
Czekać z nadpłacaniem kredytu czy nie czekać?
Często słyszę, że skoro banki pobierają prowizję za wcześniejszą spłatę częściową lub całkowitą tylko przez pierwsze 3 lata, no to może warto poczekać aż minie ten okres i dopiero wtedy nadpłacić kredyt? O ile nie dziwi mnie, gdy twierdzi tak ktoś, kto się nie zna, tak nie rozumiem, jak ktoś obeznany w temacie może dawać innym tego typu rady. Często możemy przeczytać na ogólnopolskich forach, które notabene docierają do milionów Polaków, że lepiej przeczekać i nadpłacać dopiero po 36 miesiącach. Pytanie, czy to się naprawdę opłaca? Do każdego przypadku należałoby podejść indywidualnie i to z kalkulatorem w rękach. Policzmy zatem na konkretnym przykładzie.
Mamy kredyt na 300 000 zł oprocentowany na dzisiaj na 9%. Nasza rata wynosi 2 482, 10 zł, do końca okresu kredytowania pozostało nam 330 rat. Chcemy nadpłacić 10 000 zł, a za wcześniejszą częściową spłatę zapłacimy 2% prowizji, czyli 200 zł. W przypadku zmniejszenia rat, nowa rata po nadpłacie wynosić będzie 2 399,37 zł, a więc miesięcznie oszczędzimy 82,73 zł, rocznie – 992,76 zł. Łatwo policzyć, że wystarczą 72 dni, by strata z tytułu prowizji została odrobiona. Jeżeli na nadpłatę mielibyśmy czekać 2 lata, to koszt odsetek za ten czas wyniósłby aż 1 822 zł… Wniosek jest jeden – chcesz nadpłacać? Łap kalkulator i policz, co bardziej się opłaca.
Co z tymi aneksami?
Niektóre banki przy nadpłatach wymagają podpisania aneksu do umowy. Pojawia się więc pytanie, jaki bank wybrać do nadpłacania, aby nie robić sobie pod górkę.
Zacznijmy od Pekao S.A.: “Wniosek o nadpłatę kredytu hipotecznego możesz złożyć przez Internet, ale podpisanie dokumentu lub aneksu do umowy kredytowej może wymagać twojej wizyty w placówce banku. Klienci banku Pekao S.A. mogą złożyć dyspozycję nadpłaty w aplikacji mobilnej PeoPay lub w bankowości internetowej Pekao24.
Dyspozycja powinna zawierać: numeru rachunków: kredytowego i do pobrania nadpłaty, wysokość nadpłaty, termin przelania nadpłaty, informację, czy chcesz skrócić, czy utrzymać okres kredytowania, zgodę na pobieranie opłaty zgodnie z Taryfą prowizji i opłat (jeśli opłata jest wymagana). Dyspozycję najczęściej należy złożyć z kilkudniowym wyprzedzeniem. Bank potrzebuje czasu na jej weryfikację oraz przygotowania aneksu do umowy.”
Jeżeli czytałeś wpis Zmniejszać ratę czy skracać okres kredytowania bądź oglądałeś jeden z moich wcześniejszych filmów, wiesz, czym jest strategia mix i rozumiesz, że podpisywanie aneksów przy założeniu częstych nadpłat mogłoby być dosyć problematyczne. Rozwiązaniem niewątpliwie mogłoby być uzbieranie kwoty na spłatę i nadpłata cykliczna co kilka miesięcy, co pół roku czy raz na rok.
W przypadku banku ING: “Możesz skrócić okres spłaty kredytu po nadpłacie do najwyższej zapłaconej raty. Po nadpłacie skontaktuj się proszę z infolinią w celu zamówienia bezpłatnego aneksu do umowy. W ING aneks w takim przypadku kosztuje 200 zł. Zamówienie aneksu do 3 miesięcy od nadpłaty jest bezpłatne. Ponowne badanie zdolności kredytowej jest konieczne, jeśli rata po skróceniu okresu spłaty ma przekraczać najwyższą zapłaconą ratę.”
W skrócie: robisz nadpłatę w ING? Musisz zamówić aneks do umowy – jeżeli zrobisz to do 3 miesięcy od nadpłaty, nie musisz za ten aneks nic płacić. Jeżeli zamówisz go po 3 miesiącach od nadpłaty – zapłacisz 200 zł. Co więcej, aneks musi zostać podpisany w placówce bankowej i to przez wszystkich kredytobiorców.
Teraz już wiesz, jak wybrać bank najlepszy do nadpłacania. Wiesz z czego wynika prowizja, ile ona wynosi, w jakich okolicznościach należy podpisać aneks do umowy oraz ile to kosztuje. W zależności od tego, jak wygląda twoja indywidualna sytuacja, może się okazać, że niektóre banki przy nadpłatach mogą robić pod górkę. Jeżeli masz doświadczenie z takimi sytuacjami i chcesz się nim podzielić, ale także jesteś otwarty na porady innych kredytobiorców, koniecznie zajrzyj do wspomnianej już grupy na Facebooku: Kredyty Hipoteczne: Wakacje Kredytowe, Nadpłaty, Aneksy, Refinansowanie !
Related Posts
- Adrian Sawicki
- 21 stycznia 2023
Strategia mix lepsza od skracania okresu kredytowania i zmniejszania raty?
Skracać okres kredytowania czy zmniejszać ratę? Choć każda sytuacja wymaga indywidualnego ..
- Adrian Sawicki
- 10 października 2022
Czy wakacje kredytowe psują historię w BIK-u? 6 zasad budowania dobrej historii kredytowej
BIK podało, że wakacje kredytowe nie mają negatywnego wpływu na historię kredytową. Co w ..